
Tomasz Strzelczyk, znany z kanału kulinarnego na YouTubie, ruszył w trasę po nadmorskich miejscowościach, by sprawdzić, jak naprawdę karmią restauracje i smażalnie na polskim wybrzeżu. Wśród licznych miejsc, które odwiedził, jedno szczególnie go zaskoczyło – nie tylko smakiem, ale i rachunkiem. Mielno pokazało, że domowa kuchnia w rozsądnej cenie nie musi być wspomnieniem z przeszłości.
Domowy rosół, schabowy i… uczciwość
Już po wejściu do lokalu kucharz przyznał, że zapach dochodzący z kuchni zwiastuje coś dobrego. I nie pomylił się. Obiad dnia, który zamówił, składał się z rosołu, schabowego z ziemniakami i surówką. Całość kosztowała zaledwie 42 zł – jak na nadmorskie standardy, niemal nierealna kwota.
Rosół, jak podkreślił Strzelczyk, nie pochodził z kostki, tylko z uczciwego wywaru – aromatycznego, głębokiego w smaku. Zabrakło mu jedynie domowego makaronu, ale jak sam przyznał, przy dużym ruchu trudno gotować wszystko od podstaw. Schabowy również zasłużył na pochwały – dobrze przyprawiony, soczysty, z panierką, która trzymała się mięsa. „Ktoś tu się zna na kuchni” – podsumował.
Pierogi jak u babci, placek jak w starej gospodzie
Oprócz zestawu obiadowego Strzelczyk sięgnął również po klasyki, które wciąż mają swoich wiernych fanów – pierogi oraz placek po węgiersku. Oba dania trzymały wysoki poziom. Placki były chrupiące, dobrze wysmażone, a buraczki – dokładnie takie, jakich można się spodziewać w rodzinnej kuchni. Żadnych udziwnień, żadnych eksperymentów – tylko solidne, znane i lubiane smaki.
Jak zauważył, lokal nie udaje modnej knajpy z „kraftowymi kebabami” za 60 zł, ale proponuje to, czego często brakuje w nadmorskich miejscowościach – uczciwą jakość w przystępnej cenie. Taki model prowadzenia gastronomii budzi sympatię – i nic dziwnego, że komentarze pod nagraniem pełne były słów uznania.
Internauci nie mają wątpliwości – to miejsce trzeba docenić
Pod filmem pojawiła się lawina pozytywnych opinii. Wielu komentujących deklarowało, że przy okazji pobytu w okolicy koniecznie odwiedzi tę restaurację, inni wspominali swoje wcześniejsze wizyty i podkreślali, że smak oraz atmosfera tego miejsca zasługują na uznanie.
„W tej cenie nad morzem to chyba sen” – pisał jeden z użytkowników. Ale jak się okazuje – to nie sen. To Mielno.