
Polska kuchnia coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność na międzynarodowej scenie kulinarnej. Podczas tegorocznej gali The Best Chef Awards 2025 w Mediolanie aż dziesięciu polskich szefów kuchni znalazło się w gronie wyróżnionych – obok mistrzów z blisko siedemdziesięciu krajów.
Polska kuchnia zyskuje światowy głos
Na początku października Mediolan zamienił się w centrum kulinarnego świata. Dziewiąta edycja The Best Chef Awards przyciągnęła najzdolniejszych kucharzy, krytyków i pasjonatów gastronomii. Wśród nich pojawiła się wyjątkowo silna reprezentacja z Polski – aż dziesięciu naszych szefów otrzymało wyróżnienia, co stanowi znaczący awans wobec ubiegłego roku. Dla wielu z nich to symboliczny moment, pokazujący, że polska kuchnia przestała być ciekawostką, a stała się pełnoprawnym uczestnikiem globalnej rozmowy o smaku.
Andrea Camastra z warszawskiej NUTY, jeden z wyróżnionych, podkreślił, że kuchnia to nie tylko technika, ale również język emocji. W jego słowach pobrzmiewa coś więcej niż duma – świadomość, że tradycyjne polskie dania mogą stać się uniwersalnym nośnikiem wspomnień i historii. „Żur, wywar grzybowy czy mizeria to dla wielu obcokrajowców terra incognita” – mówił Camastra – „a dla nas opowieść o dzieciństwie i tożsamości”.
The Best Chef Awards – święto wizjonerstwa i osobowości
W przeciwieństwie do wielu rankingów, The Best Chef Awards nie koncentruje się na samej doskonałości smaku. Jury docenia osobowość, kreatywność i wpływ na kulturę gastronomiczną, tworząc przestrzeń, w której kuchnia staje się sztuką opowieści, a nie tylko rzemiosłem. W tym roku wyróżnienia przyznano według nowego systemu ocen – od One Knife (Excellent), przez Two Knives (World Class), po Three Knives (The Best) – obejmując aż 783 szefów z całego świata.
Wśród polskich laureatów znalazły się nazwiska, które coraz częściej pojawiają się w międzynarodowych przewodnikach: Przemysław Klima (Bottiglieria 1881, Kraków) i Antonio Arcieri (Arco by Paco Pérez, Gdańsk) z tytułem Two Knives, a także m.in. Beata Śniechowska, Bartosz Szymczak, Przemek Sieradzki, Witek Iwański, Michał Kuter, Marcin Jasiura, Artur Skotarczyk i Andrea Camastra z One Knife.
Fine dining po polsku – kuchnia, która dojrzewa
Warto zauważyć, że aż siedmiu z wyróżnionych prowadzi restauracje oznaczone gwiazdkami MICHELIN. To nie tylko dowód ich indywidualnych umiejętności, lecz także sygnał, że polski fine dining osiągnął etap dojrzałości i rozpoznawalności. Przemysław Klima może pochwalić się dwiema gwiazdkami, a Arcieri, Skotarczyk, Camastra, Szymczak, Iwański i Sieradzki – jedną.
Ten sukces ma wymiar symboliczny. Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić, by polska kuchnia była wymieniana jednym tchem z włoską, francuską czy hiszpańską. Dziś to się dzieje – naturalnie, bez kompleksów, bez egzotyzowania własnych smaków. Bo kuchnia, podobnie jak język, dojrzewa wraz z ludźmi, którzy nią mówią.