Telewizor za złotówkę? Biedronka kusi listopadowymi okazjami

Listopad w polskim handlu przestał być miesiącem szarówki i cichego oczekiwania na święta – stał się areną zakupowych emocji, w której Biedronka po raz kolejny gra pierwsze skrzypce. Sieć uruchomiła akcję Black Weeks, czyli czterotygodniowy festiwal promocji w sklepie internetowym Biedronka Home. Rabaty sięgają nawet 60 procent, a niektóre oferty – jak słynny telewizor za 1 zł – wydają się aż zbyt kuszące, by je przegapić.

Miesiąc okazji zamiast jednego dnia

Zamiast krótkiego, gorączkowego Black Friday, Biedronka proponuje maraton wyprzedaży, w którym co tydzień pojawiają się nowe zestawy promocyjne i oferty limitowane. Wśród nich znalazły się akcje „drugi produkt za 1 zł” oraz łączone rabaty na sprzęty domowe i elektronikę. Sieć przekonuje, że to odpowiedź na zmianę przyzwyczajeń Polaków – dziś konsumenci planują zakupy z wyprzedzeniem, porównują ceny i coraz częściej kierują się jakością, a nie tylko niską ceną.

Promocje, które przyciągają tłumy

W tegorocznym zestawieniu hitów pojawiły się walizki Wings Egret tańsze o ponad 500 zł, frytkownice Tefal z rabatem 60 proc., robot sprzątający Dreame L40 Ultra przeceniony o 45 proc. czy laptopy Lenovo w obniżonej o jedną trzecią cenie. Na liście znalazły się też zestawy garnków, smartwatche i dodatki do wnętrz. Jak podkreśla Karina Ananicz z Biedronki, klienci szukają już nie tylko okazji, ale również produktów, które „pasują do ich wartości” – bezpiecznych, trwałych, certyfikowanych.

Symboliczna złotówka i efekt zaskoczenia

Część ofert działa niczym marketingowy błysk: kup telewizor 65 cali, a drugi – 24 cale – dostaniesz za symboliczną złotówkę. W podobny sposób łączone są frytkownice z akcesoriami czy komplety pościeli. To promocje, które potrafią rozgrzać listopadowy chłód, a jednocześnie przypominają, że dobrze zaplanowane zakupy mogą być formą małej satysfakcji – szczególnie, gdy trafia się na okazję z kategorii „nie do wiary, a jednak prawdziwa”.